Co powiecie na wojnę z kozakami? Szczerze mówiąc to już ich sama nazwa mi się nie podoba...:) i na początku odgrażali się niektórym członkom naszego sojuszu.

Zgadzam się z Cooad'em. Większość osób ma flotę nastawioną na farmienie (głównie MT i Sondy). Na razie nie ma co zaczynać wojny.

No to proponuję poczekać z tydzień co najmniej i potem ewentualnie im wypowiedzieć... Ale prędzej czy później musimy ich rozwalić bo za bardzo "kozaczyli"... :)

Dla mnie flota to nie kłopot, dziennie mogę 10 LMów budować, ale poczekajmy lepiej, aż jeszcze kilka osób dojdzie. Już jesteśmy od nich lepsi w punktach.

We flotach mamy prawie 3 razy tyle co oni:)

Prawdę mówiąc ja już mogę robić CM wiec tylko jedna nocka i 5 gotowych wiec jak coś mamy czas do niedzieli zastanówcie się i jak coś zaczynamy atak

Tylko najpeirw ktoś musi wypowiedzieć wojne i trzeba zrobić temat na forum, uzgodnić jak długo bądź do ilu % ma być ta wojna

No wiadomo, wojnę wypowiem ja, i zgadamy się odpowiednio. Na procenty to nie ma się co umawiać bo cała nasza flota to będzie kilkadziesiąt statków...:)
Myślę że do poddania się.. Nic nie piszcie do nich żeby się nie spodziewali a potem ja ich powiadomie o wojnie i ich zgniatamy. Zorganizujemy jednoczesny atak na ich parę planet.

Ok zgadzam sie z toba. Lecz atak zaplanujemu tak o 1 ,2 w nocy by, nie mogli  wyslac gdzies surowcow tak aby poniesli najwiekrze straty

Albo możemy poczekać z tą wojną jeszcze z tydzień, żeby było co rozwalać. Wtedy ich klęska będzie bardziej dotkliwa. Po za tym takie słabe punktowo sojusze jak nasz raczej nie prowadzą wojen. Najperw musimy farmić, farmić i jeszcze raz farmić a poźniej rozbudować eko, badania i flote.

ok to zrupmy glosowanie kto chce wojny a kto nie

ja chcę wojnę, ale jeszcze nie teraz. Poczekajmy kilka dni, może oni sami wypowiedzą wojnę, jeśli nie to my to zrobimy, ale dopiero gdzieś w połowie przyszłego tygodnia. Jeszcze nie wszyscy mają stocznie, żeby budować flotę i obronę.

Chce was poinformoawc iz oni juz wypowiedzieli wojne w poniedzialek. Tylko ja prubowalem zawiazac ugode  wiec mam czas do niedzieli by im wyslac po 10 k surowcow wiec ilbo ugoda albo wojna macie jeszcze 2 dni szykujcie sie

No to wojna. Powiedz im w niedziele, żeby na forum OGame oficjalnie rozpoczęli wojnę, żeby było że to oni nam wypowiedzieli.

Nie ma sprawy to szykujcie sie do wojny . A i jak cos to moze juz jutro bede mial krazownik jesli ma ktos sporo krysztalu pozyczyc

No i co z ta wojna, slysazlem ze wojna odwolana...Ja sie zgadzam z jednym z naszych, ze wojna na tym etapie gry jest bezsensowna...Mozna powiedziec tez to tym dzieciakom z KOZAKOW...A teraz jak wszystko sie ulagodzilo, to powinnismy na nich uwazac w przyszlosci...Nie dadza za wygrana, chyba, ze zaproponuja fuzje, ale jak cos to oni do nas...

Fuzja dobry pomysł, zgadzam się że mogą być niebezpiecznie w przyszłości. Ewentualna fuzja tylko na zasadzie oni do nas. Co o tym sądzicie?

Fuzja jak najbardziej, ale oprócz tego proponuje zacząć zbierać lepszych graczy do naszego sojuszu :)

Jest dobrze rośniemy w siłę ale brakuje nam jeszcze kilku dobrych graczy.

Jak będziemy się rozwijać w takim tempie jak teraz, to niedługo wszyscy będą mieli pozyżej 1k pkt. A rekrutować lepszych graczy też możemy, ale dobrze by było ustalić jakiś maksymalną liczbę osób w sojuszu i na czas wojny wstrzymywać przyjmowanie.

Fuzja To dobry pomysl tylko trzeba by ich zmusic zeby  sie przylaczyli do nas

Nie ma co zmuszac...sila nic sie nie da zrobic...mozemy cos im zaproponowac tylko co?...Ale bezapelacyjnie, kurwa, oni do nas:DA co do nowych czlonkow silnych to mam watpliwosci, nie wiadomo co oni moga zrobic z nami jak sobie przygarniemy jakiegos dobrego gracza...trzeba go jakos przetestowac, albo poznac go przed wstapieniem do soja...

JA POGADAM Z FENOMENEM O PAKCIE O NIEAGRESI I HANDLOWYM